Kuferek

breyt · Wysłany: Nie 4:16, 31 Mar 2024 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziś pogodowo-kalendarzowo-zegarowe fluktuacje mają swoje święto i racje.
Zamieszają mocno – tworząc silne echa trwające od śniadania po kolacje.
Nie pomogą żadne Nasze kombinacje ( ? ) – pokonają różne stagnacje.
Wielu z nas ( i to wczoraj ) wyruszyło na przedwczesne „wakacje”,
Już zawczasu śląc gdziekolwiek i komukolwiek swe rewelacje.
Z grubsza niewiele warte bo oparte i inne z netu relacje.
Będą żale i utyski, że zamknięte „stacje i ubikacje”.
Zadziałają wahadła matematyczno-taktyczne.
Zadowolone będą tylko grupki nieliczne.
No! Te mechaniczno-elektroniczne.
Dla nich wszystko jest śliczne.
Jeśli tylko nowe i liczne.
Zwykle komiczne i
Dramatyczne.
Styczne.

[link widoczny dla zalogowanych]

Witam "Świąteczną Intensywnością”!

[link widoczny dla zalogowanych]

3/31/2024 lub 2024-03-31 – a gdzieś indziej inaczej.
Z godziną też ( poplączemy ) i to – nie raczej.
Globalna dezinformacja oparta o rożne
rewolucyjne rezolucje lub petycje.
Zwierze śmieje się taktycznie.
A „Osioł” też mimicznie.
Jaja zaś kosmicznie,
Bardzo licznie.

Zaiste – człowiek jeśli tylko mu pozwolić – we wszystkim
jakieś dziwne udogodnienia poczyni a potem się dziwi i
szuka winnego tych racjonalizacji ( innowacji ).
Stara tradycja i innowatorów.
Patrz film „Poszukiwany, poszukiwana”, St. Barei.
Mnóstwo ciągle adekwatnych ( aktywnych ) dysproporcji myślowo-zdarzeniowych.

Warto „odświeżyć” treści z ów" proDuktu exPRL-u" w ramach wiosennych
( wszelkich ) porządków, przestawień ( przedstawień ).

https://youtu.be/vDt0yeiZu0E

Tak profilaktycznie – zanim przystąpimy ( jutro ) do skomasowanego,
zdublowanego lania wody.

Dziwne te płynące z medialnych zamydleń mydliny.
Pozbawione są nie tylko treści – ale i wszelkiego smaku…
Jutro z ochotą będą je lać – zgodnie z małą godnością własną.

05:04 z przechwytu organoleptycznego.
Zaczątek DNIA całkowicie „NIEpowszedniego”,
Choć trochę ( lekko ) podobnego do tego wczorajszego.
Nie pomijajmy codziennie najważniejszego, człowieka drugiego.
To trudne, domino już bezpowrotnie w „fazie fantazyjnej destrukcji”!!!

GŁĘBOKO TO PRZEMYŚLMY
( SAMODZIELNIE, w ciszy własnych myśli ).

Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

SMS-owskie prekursorstwo - nie było łatwo - ale i tak łatwiej niż sprzed
przed prekursorstwem...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

QSL - potwierdzenia "Łączności" za pośrednictwem "wstęg".
Dziś to niewątpliwie ABSTRAKCJA!
Surrealizm...

Inna - cecha, na której - podparte jest projektowanie NasEg FoRuM
to wszelka odtwórcza wyobraźnia ( poza ej-ajowa, ale jajowa ).

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja poza "kadrem" z "ciężkim Zenithem" w dłoni - i niepewnością
efektu "focenia".

Efekty intuicyjnego kreślenia:::

[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystko można "zespolić na poziomie wewnętrznej - własnej pamięci".
Wystarczy jej NA-TO pozwolić.

To znaczy - kilka jaj na miękko - okazać się może - niezbędnym
"dopalaczem".

Te projekty sprzed ok. 40 lat mają dziś premierę - jako dowód na
możliwości naszych wewnętrznych możliwości :::

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pragnę uzmysłowić, że większą część naszej istoty powinno
stanowić wyłącznie nasze postrzeganie.
Każda iluzja jest złym "gościem" w naszym wnętrzu.

KU DZISIEJSZEMU ODRODZENIU - NOTA.

KonstruktywnEgo DNiA!!

AHA! NOTA dla NOWYCH! FoRuM afirmuje Mądrość.
W każdym razie jej ( na plakatach ) nie afiszuje...

___________________________________

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

A jeśli klikniesz w któreś ze zdjęć – to otworzy się „klikownia – kopiownia”.

Gość · Wysłany: Nie 15:33, 31 Mar 2024 Temat postu:

Witajcie!

Na smartfonie zdjecia najlepiej ogladać w pozycji poziomej.

Pozdr.

breyt

Dziękuję z cenną RADĘ.
___________________

[link widoczny dla zalogowanych]

Być może nie adekwatnie lecz skrupulatnie wpadamy w „życiowe matnie”.
Budujemy sobie „prywatne szatnie” i z nich obserwujemy gry armatnie.
Wygląda to dziwnie – a to nie są nasze wyczyny ( pomysły ) ostatnie.
Nim się obejrzymy – pokuszą się na te szatnie siły dotąd bratnie.
I to właśnie ( wówczas ) nam się „język” przytnie lub zatnie.
Zaiste – jakże to oczywiste w szatniach „ciuchy” czyste.
Co innego myśli – bywają w nich nazbyt puszyste,
Zwaliste, strzeliste lub mgliste... O! Chryste!

[link widoczny dla zalogowanych]

Ktoś w tej chwili do „czystego” strzału się przykłada.
Już do zamka kulkę „nieznaczoną” wkłada!?
Ale tą trwającą wojną AI już włada.
Sens życia nam podkrada.
Nie przesada???
Sąsiada!

[link widoczny dla zalogowanych]

2024-04-01 – Dzień symetrycznie asymetryczny – być może algoRytmiczny.

Okręt wojenny wywleczony ze złomu – dla wielu posiada wielorakie znaczenie/a.
Kwestia wielce nie problematyczna – dla Wszechświata wręcz komiczna.
To co się wokół nas dzieje to brutalna gierka mimiczna i fizyczna.
Pomimo Świąt będzie liczna oraz tu i ówdzie polityczna.
Aż się zmarszczy ( ta Nasza ) bruzda potyliczna.
Tam kryje się jeszcze moc zbyt liczna.
By zgasiła ją wrzawa uliczna.
Ani „próba kliniczna”.
TAKTYCZNA!!!
Mityczna.

Spróbujmy popróbować coś sensownego skonstruować
A nie tylko wszystko wokół rujnować i każdego „dołować”!

[link widoczny dla zalogowanych]

Laniu Wody mówmy NIE.

Chrońmy - choć ten dzień przed naszą fałszywością ( podłością ).
Spoglądajmy na Świat nie z pazernością – a wszelką godnością.
Wdzięczność okaże nam sam PŁAT POTYLICZNY,
Z założenia mało chimeryczny i apolityczny.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jakimże głupcem można się okazać – przyjmując w prezencie
od „ jakiegoś znanego zajączka” kosztowne gadżety.
Taki „gadżet” skrywa kosztowne tajemnice,
które mogą nas drogo kosztować.
KTO – KOGO ZDOMINUJE?
NIE DO WIARY!!!

Nie schlebiajmy „zajączkowi” i chrońmy swoje ( jeszcze… ) tajemnice.
A z ewentualnego „gadżetu wydłubmy” garść czepialskich appek.
Jest ich dużo – lecz są usuwalne – ku uciesze obdarowanego.
„Zajączek” nie jest aż tak genialny jak myśli, jakby chciał…
Nie musi aż takim „szpiegiem, Bondem” się kreować.
Przykre te podstępy - podstępnie poukrywane!

Witam Świątecznym Powiewem”!

Przydługi wstęp był konieczny – aby dzień był raźny i w miarę bezpieczny.
Wczorajsze, dziwnie zapylone ( zapiaszczone ) niebo wywoływało
różne ( ambiwalentne ) odczucia. Słoneczny ŻAR ostro je obrysowywał i
podkreślał bzdurność wszelkiego ( ludzkiego ) karierowiczostwa.

A! Może taki karierowicz/ka z motyką w chmurę wzleci – albo na same Słońce.
Choć nie, może dojść do wniosku, że to zbyt niebezpieczne ( a czy w jego
Myśli – nierealne? Banalne! ).

Dosyć dygresji o „IMAGO/ach”.
Czas „pobłądzić” we właściwych chmurach.
Ale koniecznie ( tym samym ) nie możemy tkwić w murach.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

6:54
Dzień rozpoczęty - "patrzmy pod pięty"
bywa w lesie "coś/ktoś" wydęty.
Nie podobny do zanęty.

[link widoczny dla zalogowanych]

OŻYWCZEGO DNIA.

___________________________________

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

A jeśli klikniesz w któreś ze zdjęć – to otworzy się „klikownia – kopiownia”.

breyt

WiTaM”!

Płaska jak „stolnica”.
Choć to żadna tajemnica
W lesie skrywa się strzelnica
Ongiś pruskich wojsk kochanica.
Dzisiaj oka nie zachwycająca okolica.
Obraz, który nie uwieczni nam mennica.
W tym to miejscu wczoraj Słońce grzało lica.
Pomimo, że wyczuwalna była saharyjska pylica.
To oznacza, jak bliska jest każda najdalsza granica.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pomimo wczorajszego ŚWIĘTA – kolejna „zawleczka została usunięta”.
W zagrożeniu jest już nie tylko „achillesowa pięta” ale i dłoń wyciągnięta.
W popłochu uciekają żółte kurczęta, wczorajsza radość w pr@sie wytknięta.
Każde „młode wilczęta a nawet kaczęta” nie znają już symboliki słowa „mięta”.

Liczy się tylko kolejna kraina podbita, każdym sposobem okradziona, napadnięta.

Papieskie sentencje :::

„Dzieci są nadzieją , która rozkwita wciąż na nowo…, przyszłością, która
pozostaje zawsze otwarta.”
„Dłonie są krajobrazem serca.”

My Pomni J.P. II 2005-04-02

Dziś 2024-04-02.

MY! Kimże jesteśmy – jeśli niepamięć hołdujemy?!
Czymże na co dzień… oraz od święta się zajmujemy?!
Czemuż ciągle sztuczne pozy kreujemy i przyjmujemy?!
Przed kim i czemu się bezustannie ( ciągle ) popisujemy!
To pewne, że świeżego powietrza ( nie „€” ) potrzebujemy!
Jeśli się nie opamiętamy – to siebie i tę Ziemię „pogrzebiemy”.

Wracam pamięcią do tamtego szarego dnia.

Coś się w Nas na chwilę zblokowało.
Te zblokowanie „nazbyt” krótko trwało.
Potem wszystko do szaleństwa się rozbujało.

W tamtym czasie pisałem dla Piszan z PISZANINa i nie tylko.
Jednakże już wtedy Myśl o FoRuM Marzena Chełminiak poddała.
Jeszcze nie w trakcie smutnej audycji, choć wówczas idea się wykluwała.
Ja jej nie zatraciłem. Mija tyleż lat. FoRuM trwa na „straży” aktywnego rozumu.

Podczas audycji rozmawiałem z Marzeną. Oboje „wspieraliśmy” na różnym
poziomie duchowym – duchownego Witolda Bocka – a poprzez niego
szerokie grono zasmuconych Słuchaczy. Wszystkie drzwi ( wrota ) były otwarte.
Potem się z trzaskiem - pozamykał je dziwnie „silny”, wschodni powiew…

[link widoczny dla zalogowanych]

Rzeka Krutynia ( Papieski Klimat ) z tamtego ( precyzyjnie ) dnia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiaj panują nań zgoła odmienne eksPresje.

[link widoczny dla zalogowanych]

POZDRAWIAM”!

___________________________________

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

A jeśli klikniesz w któreś ze zdjęć – to otworzy się „klikownia – kopiownia”.

breyt

[link widoczny dla zalogowanych]

CZEŚC!

Fantastyczny deszcz „objął w swe ramiona” całą połać mazurskiej krainy.
Owszem, budzi różne skojarzenia, zachwyt… a nawet wykrzywia miny.
Co innego do „powiedzenia”- mają, drzewa, kwiaty... i inne rośliny.
Ten deszcz to nic innego jak dla wszelkiego rozwoju podwaliny.
Tymczasem niejeden pomyśli o zastosowaniu jakiejś chininy.
Innym – tymczasem – zbliżamy się do kanciastej godziny.
4:44,44… tradycyjnej dla zegarowej ( różnej ) rodziny.
O! TAK! Takie czwórki dla Naszego Narodu „Znak”.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po jego głębsze zrozumienie do „Dziadów” Adama Mickiewicza odsyłam.
Mogą być te w elektronicznej formie – choć tradycyjna pełniej wypełni
przestrzeń myślową u osób z wyczuloną wyobraźnią odtwórczą.
Te/o „Coś-Ktoś” w naszej jaźni – jest niepodważalną i najważniejszą
cechą żywej istoty! Nie „siana i tępej igły w nim”!

Pomyślcie… .Inny ktoś wyrzucił w owe siano pordzewiałą igłę a teraz
przez całe życie smęci, dziwaczy, że ::: gdzie ona, gdzie zatracona?
A może tak stąpając po synonimicznym sianie wdepnął na nią butem i
teraz jest jak ten but – tępy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzień się już rychtuje – a jakiś „astrolog” kompiluje i zaraz go skomplikuje.
Dziś ( obecnie ) dużo farby drukarskiej na swe rewelacje nie potrzebuje.
Teraz w przestrzeni komputerowej znakomicie się czuje i mąci, dołuje.
Ten – kto jemu zawierzy sporą garść pigułek sobie zaraz zaordynuje.
A jak przesadnie przeszacuje cały „się” ( nie tylko globus ) zrujnuje.
Nie dziwne, że taki „ktoś” te „coś”- legalnie stosuje, praktykuje?
Prokrastynację powszechnie promuje i Wielkie Lęki wywołuje!

2024-04-03. Statystycznie, nie symbolicznie – chodniki zapełnią się nielicznie.
Licznie – zastosowanie znajdą kolejne transpozycje – nawet nie klinicznie.
Ktoś wpadnie na pomysł zmieniać położenie różnych ciał – mimicznie.
Inny ktoś uśmiechnie ( zaśmieje ) się sarkastycznie lub komicznie.
Trzeci z czwartym zetknie ( zderzy ) przypadkowo tragicznie.
Tylko co dziesiąty – dotknie żywy Świat optymistycznie.

[link widoczny dla zalogowanych]

A PRYRODA posiada ( jeszcze ) wiele tegoż zdrowego środka zaradczego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli Nasze FoRuM jest określane którymś z gatunków FILMOWYCH
to zapewne nie fabularnych.
Jego treść jest "namacalna", realna =

[link widoczny dla zalogowanych]

Łatwo można do niego "wskoczyć"

inaczej jak do komiksu
z Tytuskiem... Romeczkiem i A'tomkiem.

https://youtu.be/yY_kNn3zZiI

[link widoczny dla zalogowanych]

Na marginesie - przy okazji - ministrzyni z ministerem
mogłaby pomacać grunt naturalnym testerem.
Takim pachnącym krowim serem.

[link widoczny dla zalogowanych]

AHA! Jeszcze wczesna wiosna, jeszcze czas ( może jeszcze, może już
za późno... ).

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

SERDECZNEGO DNIA!

___________________________________

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

breyt

Generalnie – Zima nie czuje się źle ani „agonalnie”,
Wczoraj i nocą zachowywała się na swój sposób normalnie
Sypała śniegiem ( tu i tam ), zasadniczo tam gdzie tylko popadnie.
I nieważne, że „Spalona Marzanna” głęboko na rzeki, jeziora, stawu dnie.
Jest tak sprytna, że jak zechce to nas jeszcze nie raz zaskoczy a nawet dopadnie!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

2024-04-04 – Za to data zachowuje się godnie a nawet dość sympatycznie lub ładnie
Chociaż dzisiaj na nią główna, wielka „ROLA” ( odpowiedzialność ) spadnie
Kiedy zewsząd „zielony łan” – „czarnym asfaltem” zawładnie.
Mogą płonąć nie tylko opony ale i czyjeś spodnie.
Może bez nich będzie Komuś wygodnie?
Nie moje aluzje – to zimy fuzje.
A nawet jej konkluzje.
„Druzja/je”.

WITAJCIE!

Wspomniana, sympatyczna data – wyzwala poczucie bezkarności wobec fluktuacji
przyrodniczych. Błyskawiczność zmian temperatury zadziwi niejedną sowę i jej
tajemniczych przyjaciół ( stąd i stamtąd lub jeszcze skądś… ). Ogólnie jest
niezbyt dużo sytuacji, które dałoby się uogólnić albo uporządkować.
W koszmarny sposób wybrakowaliśmy sobie własne otoczenie.
Śledzeni, zewsząd obserwowani i „znienacka” zaskakiwani
Niebawem nie będziemy mogli pohandlować "jajami|".
Okaże się, że są niedobre i porozbijają je kijami.
Za to zgodzą się na obrót np. „kijankami”.
Ci co powiązani z brukselczykami.
„Pobratyńcami z dronami”.

[link widoczny dla zalogowanych]

Szpiegującymi AIami.
My już nie sami.
Ani dla nas
Panami

4:44

Czwórkowa kumulacja
Trwa czwartkowa „dominacja”.
Bezbrzeżnie daleko przed nami kolacja?
Pozostaje jak zwykle… sprawna dziś aprowizacja!

Lipomanie poza limitowaniem.
Te "hasełko" powinno być synonimiczne.
Wielce symboliczne.

[link widoczny dla zalogowanych]

Obie fotografie na równi "przestarzałe"
Miejsca dla HISTORII - ocalałe

[link widoczny dla zalogowanych]

Marzę o chwili - kiedy relacjonujący - będzie odpowiedzialny
za swe słowa - gdyż "maliny" mogą mocno zwodzić...

[link widoczny dla zalogowanych]

i właściwą drogę zagrodzić...

Podwórko wiejskiej szkoły ( sprzed wielu lat, BA! Z dwudziestu ).
Wówczas jeszcze... koza ( w różnym znaczeniu ) miała "używanie".

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziś żadna z tych sytuacji jest niedopuszczalna - przez minsterów/erek
albo marioneterek/tków, mateków... i innych eków...

Nie chcę "krakać" - ale może okazać się, że zabraknie
magisterów z aphotekuf... aha! AI w odwodach ( bez obaw - zeskanuje
tęczówkę i po "ptakach" albo pazurki przeskanuje gadzina... ).

[link widoczny dla zalogowanych]

Fotka sarkazm inwigilacyjny ukazuje!

Kolejna obrazuje - święto zwierząt bez skrawka dachu

[link widoczny dla zalogowanych]

A te NATO-wskie

[link widoczny dla zalogowanych]

SILNA TARCZA NIE WYSTARCZA

Rolling Eyes

DOBRA ŻYCZĘ!

[link widoczny dla zalogowanych]

___________________________________

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

A jeśli klikniesz w któreś ze zdjęć – to otworzy się „klikownia – kopiownia”.

breyt

WITAM!

[link widoczny dla zalogowanych]

Najpierw teoretycznie – później już praktycznie zniknęła istotna,
ludzka cecha – jaką jest „podróżowanie w nieznane”.
Niknie w zatrważającym tempie „ród podróżniczy”.

Gwarantuję!

Wątpliwa to przyjemność – poznawanie Świata
na podstawie czyichś zmutowanych ( nawet melioratywnych )
ocen, odczuć… a już zupełną niedorzecznością jest zawierzanie totalnym
ignorantom każdej rozsądnej dziedziny ( choćby skrawka ) życia.
W Święta – obserwowałem „grupki – grupujące” się wokół „urządzonek” i
gmerających weń – nie wiadomo za czym. Ileż straconego cennego czasu?

Zero sieciowego wyswobodzenia, zero innej samodzielności, spontaniczności.

Zabłąkany, obłąkańczy wzrok skupiony w jakimś wyoblonym, sprasowanym
prostopadłościanie – czynił nienaturalne, mózgowe fixacje.
Śliniły się żuchwy i języki

[link widoczny dla zalogowanych]

Tworzymy nową jednostkę straszliwej choroby ::: FIX OGÓLNOUSTROJOWY!

Już pandemicznej! Co na to M.O.Z. = WHO!? Ma na nią wyczulone „ucho”?
Może któraś ze ślepot i głuchota – w rozumowaniu = całkowita głupota.
ZŁOTY MEDAL Z INDOLENCJI!
Pewnie jest już za późno – bowiem nieskażone nią rejony są głęboko
W KOSMOSIE, daleko poza zasięgiem ludzkiej ( agresywnej ) ignorancji.
Dewastator/ka - prowokator/ka, destabilizator/ka, „worek do worka”.
Pokolenie z przełomu WIEQ daje sobie jeszcze radę.
Nasz rozum potrafi parę ( z H2O ) zaprząc do działania.

Powyższe „dygresje” wywołane są niezrozumiałymi odejściami
od ludzkiej natury – zdecydowanej większości społeczności.

[link widoczny dla zalogowanych]

2024-04-05, 6:15 .
Zaziębiony mazurski zakątek.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

PoGodnEgo DNiA!

PS Zagadka - 2+1 gratis ( dwie plus jedna niepotrzebna )

[link widoczny dla zalogowanych]

___________________________________

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

A jeśli klikniesz w któreś ze zdjęć – to otworzy się „klikownia – kopiownia”.

breyt

Witam Sobotnim Krzątaniem!

https://youtu.be/b-_X-XezEC8

2024-04-06

[link widoczny dla zalogowanych]

Piska okolica przepełniona jest rosnącymi poziomami wód.

[link widoczny dla zalogowanych]

Piska rzeka Pisa ociera się o konstrukcyjne innowacyjności.
Skryte obserwacje, widoki grodu z wiosennej „retrospekcji”.
Retro – bowiem od wczorajszego dnia błagalność cyferblatu
jest niewzruszalna. Nawet Marti z „tryptyku czasobrodzenia”
niczego nie zmieni.
Nawet jego popularność niczego nie spowoduje.
Nigdy nie powrócimy do przeszłości.
Na pewno dyskutowałem o tym z „którymś ( ąś? ) astrolupkowiczem.
My nie cofamy się podczas obserwacji. My relatywnie ją ograniczamy.
Kairską piramidę Dżesera nie potrafimy uszanować – co dopiero zakopaliska
piskiego zamczyska.
Oto świat archeo-logiki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cegły łatwo się rozpadają – jednakże w relacji do przyjaźni – to
machina czasu. Kamienie bardziej trwalsze...
Zeskanujmy sobie mózgi – póki czas.

[link widoczny dla zalogowanych]

Potem rozróżnijmy w nich ( tych skanach ), na ekranach komputerów
rozmiary naszej celowej niepamięci.
Szczęśliwe życie oparliśmy o opory, fasady, disneylandy,… a nawet o przywilej
ich tworzenia i oglądania we własnym gronie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak głęboko wkopaliśmy się. Wydrążyliśmy tunele pod tunelami.
Potem analizujemy możliwość drążenia kolejnego – pod oboma.
Zmiany w strukturze zamydliły nasza ogólna percepcję.
„Zyskujemy” tracąc.

Fajny Park przestaje być parkiem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cieszy się każdy „rusztowianin” od rusztowań.
Z tysiąc lat – bez nas będzie ten ziemski Świat.
Podziękujmy sobie samym.
Te tysiące kamieni nie zwietrzeją – trochę z nich skradną pamiątkarze
o ile zwietrzą w tym ( w nich ) interes ( i zminimalizują ryzyka zawaleń ).
To technika rodem z technik rozbiórkowych.
Taka właśnie technika obezwładniła każdego architektotechnika.
Ludzkość wystrzelą kolejną budowlę – jako pomnik swej wyższości.
Wszystko aby zapewnić sobie miejsce na „pokładzie” nieistniejących
Wehikulików . Jak na razie „miedzianymi” gwoźdźmi operują.

Doloryt ukamieniują. W imię imienia własnego.

Trudne – kosztowne – pytanie – skąd wzięły się te kamienie
Trzeba anomalie za to obwiniać. Radzę jeszcze głębiej pokopać.
Można by fosę odkopać. Już ją w archiwach „wykopano”…
Tyle tylko, że zahacza o centrum Pisza. Wystarcza aby je wyburzyć.

Celowo łamię proste, chwilowo genialne – koncepcje.

Jaki geniusz stoi z taką pomysłowością?
To znaczy… tymczasowością i aptekarstwem kłamstw.
Na próżno szukać winowajców wszelkich zaciemnień.
Radiografia nie pomoże.
Zaświadczenie z kolejnych ze zwojów pieczęci tylko
udowodni, że Słońce „zaćmi się” już ósmego – miesiąca tego.

I co z tego?

Wielu euforycznie je ujrzy – potem wyśle przez zaciemniacz
przez nie zadawalający jeszcze „prostokąt” ( bo nie implant w Głowie ).
Badanie „gruntu” z gruntu nie wystarczy.
WSZAKŻE! Nigdy nie poznamy tajemnicy tajemnic.
Badajmy je roztropnie i nie nadbudujmy historii nad historię.

Zgrupowaliśmy na Naszym FoRuM plejadę gwiazd – wszelakiej wiedzy.
Niepogrupowaną z zasady.
Walec Nas nie przewalcował.

Zatem posiadamy
„Fraktalowe Korzonki”.
Jesteśmy nieskończenie złożeni.
The Time Travel Rules That Has To Follow…

Przytyk przytykujący.
Dotyk dotykający.
NIE BuRzący
.
Dziś o rażąco deszczowym poranQ trudna zmacierzowana macierz.
Nie wątpię w Wasze Zdolności matematyczne.

11101001

Przecież nie lubimy pustej pUstki.
Wymagająca misja kosmiczna – okaże się prościutka
jeśli uchwycimy ją w poza binarność.

111001011 2. …

Jakieś dwadzieścia lat temu = subtelnie wprowadzałem
Zetkownika Jarosława Budnika w arkany ograniczeń czasowych
emisji falowych. Ktoś…, jakiś szpiegująco-kopiujący szpieg wszystko
wyszPiegował i klopsa sobie ugotował.
W sumie dobrze się stało.
Kiedyś było kiedyś.
Dziś jest dziś.
A jutro?
…
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

07:00, DZWONY DZWONIĄ.

AHA! Wiatry już nie dują, szaleją.
kury nie piją, ludzie coś sieją
Jednak rowery rdzewieją

[link widoczny dla zalogowanych]

dlatego, że pomniki
nie marnieją

[link widoczny dla zalogowanych]

PowabnEgo DNiA!

[link widoczny dla zalogowanych]

Właściwie UtorowanEgo - rzecz jasna.

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ
A jeśli klikniesz w któreś ze zdjęć – to otworzy się „klikownia – kopiownia”.

breyt

2024-04-07, 05:50

https://youtu.be/rrVDATvUitA

Chłodna noc traci "czarno-szarą" niemoc.
Niebawem „przybędzie” słoneczna pomoc.
Na drzewach już kształtuje się nowy owoc.
Ptak „zapomniał, że jaja kraszą” Wielkanoc.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wołajmy o nie w jakichś papierach tonąc.
O ich bezwartościowości wie niejeden... „brzdąc”.
W oparach absurdu ( naszego ) jeszcze nie brodząc.
Tak naprawdę – nie na żarty – cofamy się inaczej sądząc.

Witam NieDzielną Symboliką!

Jeśli już na serio – zachwyćmy się swobodną oranżerią.
W żadnym przypadku jej synonimiczną „mizerią”.
Jakąś przypadkową ministerio – machinerią.
Zbłądzoną ( na manowcach ) inżynierią.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Piskie zamczysko - niczym tajemne uroczysko

[link widoczny dla zalogowanych]

Do niedawno - było tu dzikie "boisko".
Zimą nawet lodowisko.
Tak ślisko...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedy woda wzbiera - nie licz na "komputera"
dla niego ważne są liczne "zera".
albo jakaś afera.

[link widoczny dla zalogowanych]

Sucha, smutna - prawidłowość.

POZDRAWIAM i DO RUCHU NAMAWIAM!

Do innego niż ten z RSW "RUCH" z fajkami "Sport".

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

A jeśli klikniesz w któreś ze zdjęć – to otworzy się „klikownia – kopiownia”.

breyt

Poniedziałkowa ( ta pierwsza ) noc chyli się ku dniu pięknemu
bądźmy mu wdzięczni ( ów dniu ) - jak każdemu innemu

Mr. Green

Witam bez zastraszeń "ciszą jakąś",
"którąś z rzędu któregoś"...

[link widoczny dla zalogowanych]

Cichy wiatr, kryształ nieba, chmury dziurawe
Czyż życie nie powinno być wspaniałe,… „klawe”?
Możliwe – ale nazbyt wielu burzy nam każdą wyprawę.
Widziałem wczoraj - potrafiących już "przypalić zimna kawę".
Wielu smakuje zardzewiałą do imentu - dawno przypalona potrawę.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Coś we wspomnianym zastraszaniem jest dalece strasznego.
Demokratycznie anormalnego - koleżanko - kolego.
Tym razem - ukamienujemy którego?
Pewnie nieświadomego!

Maksymalnie Stara Tradycja!

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak to możliwe, że otępiliśmy nawet niewinną owcę ( o krowach nie wspominając ).
Spójrzmy uważnie na ów fotkę.
W niej parodia "stawiania do pionu".

[link widoczny dla zalogowanych]

Był czas - kiedy mogłem z Januszem Weissem - kilka kwestyjek
wydłubywać ze zwietrzałych styropianowych oczek.
Tłusty to był ( dygresyjny ) "boczek".
Byliśmy już o kroczek
Tyci roczek.

Teraz po "X-nastu latach" dalej tkwimy w ""pordzewiałych" szmatach majtka"".
Pełny sukces korozji zdrowej myśli.

Pomyśleć ... mądry "źwierz" atrapkę potrafi odróżnić i zrozumieć.
Człowiek już nie bardzo. Coś z "oczyma" lub z inną okulistyką
tj. optyką albo czymś cięższym.

Na jednej z fotek jest natłok dygresji ( "niewinnej agresji" ).

Poprawnej PoPrawności Życzę

________________________________

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

breyt

[link widoczny dla zalogowanych]

Bezzasadnie, nazbyt przesadnie
Jednakże – wiosna rozwija się ładnie.
Miejmy nadzieję, że śnieg już nie spadnie.
A jeśli tak zdecyduje i spadnie to źle, nieładnie.
Póki co – dzień sekundy nocy bezwstydnie kradnie.
Jak otworzymy oczy jakieś przesilenie Nas niedopadanie.
I Naszą Radość nie omota, bezgranicznie obejmie,… zawładnie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Witam Wtorkową Czystością”!

Zaiste- niebo czyste, na nic ma nasze zapewnienia wieczyste.
Cierpliwie czeka, aż prysną nasze myśli katastroficznie nieczyste.

2024-04-09

XFaraon by się zdziwił – jak dziś zadziwić może zaćmienie Słońca.
Jasne, że zadziwi każdego kogo wszystko dziwi, np. zielone kiwi.
Nie wspominając jak go widok pokrzywowego listka pokrzywi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mowa o szaleństwach „wpompowywanych” w nas przez jakieś
metodyczne, reaktywne, agresywne środki przekazu wieści.
Można produkować zgubne, niezwykle „zatrute” treści
a życie to nie karty podobnej im bajki lub powieści

[link widoczny dla zalogowanych]

Wcale nie zastanawia mnie idea EM.
Za to wielce niepokoi mnie coś bardziej niezwykłego :::
Szukanie w „XSpace-ach, aach” człowieka nam podobnego
A jak go znajdziemy to „GO, XYZeta” szybko „zarżniemy”

[link widoczny dla zalogowanych]

Albo taką próbę ( lub zamiar ) ochoczo podejmiemy.
Już przyciski do czysta pucujemy czyli szorujemy.
A jak „kosmitę/kę” dopadniemy to go „zjemy”
i resztki dla którejś zasady/sad wyplujemy.
bo za twardy – GO już nie „przeżujemy”.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

To co pozostanie – adoptujemy
I dostaniemy sute tantiemy.
Do 10-tego przeżyjemy.
zanim wykorkujemy…
O tym już wiemy…
Tego chcemy?

[link widoczny dla zalogowanych]

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

A jeśli klikniesz w któreś ze zdjęć – to otworzy się „klikownia – kopiownia”.

[link widoczny dla zalogowanych]

breyt

24-04-10-, 05|10...+

Witam Środową Koniunkcją, cokolwiek to oznacza”!

[link widoczny dla zalogowanych]

Wczorajsze Jezioro Nidzkie, postrach mini wodników.
Skierowawszy wzrok ku któremuś z licznych tu brzegów
Zauważysz wielu zdeterminowanych koleżanek i kolegów.
Baczą – aby nie było zbyt wiele zdewastowanych „eg-egów”.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaręczam – scena z żadnego z fabularnych ( alternatywnych ) filmów.
Ani przymuszeń rodem z którychś z licznych ongiś PRL-owskich PGR-ów .
Jednakże, pełno jest jeszcze zagradzanych – wspomnianych już „brzeg/ów”.
Czyli – ten czy UF – czapki z głów. Wiele jest wrażliwych ( zwłaszcza ) tematów.
NOTA!!! – ODNOŚNA DO RÓŻNYCH ( świadomych lub… raczej nie ) „WYBORÓW”!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zauważalne, mało powtarzalne - perspektywy nie tylko astralne.
Tu - na ZIEMI jest ich wiele - od poniedziałków po niedziele.
Potrzeba tylko użyć ( \!/ ) ruchu we właściwym ciele.

https://youtu.be/MbH1rrAb6cQ

We wczorajsze - skwarne południe ( przed 11 lub 12 ) spotkałem
ochoczych protoplastów kwietniowej - misji podróżniczej.
Na niebieskiej łódce - a jakże, tj. tak pomalowanej.
Są i inne farbki/by, i to jeszcze nie zmywalne
Najgorsze te permanentnie świniące
Bywa, że wszystko brudzące!
Z zasady szpecące.
Za "gorące".

Coś Wam to Mówi ( Move odbiera - ?!? zaciera )

https://youtu.be/FTQbiNvZqaY

[link widoczny dla zalogowanych]

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

A jeśli klikniesz w któreś ze zdjęć – to otworzy się „klikownia – kopiownia”.

Gość

Bezapelacyjnie GRACE z NBPu była w ciągłym kontakcie z naszym forum.
Podwładna Sławomira Skrzypka tragicznie zmarłego w katastrofie
Tu-154M LUX. Uszanujmy dziś KAŻDE z OFIAR tej TRAGEDII!

OlaF.

breyt

WITAM CZWARTKOWYM OTWARCIEM=OCZU PRZETARCIEM!

[link widoczny dla zalogowanych]

0000 różne znaczenia przyjmuje
Oto, to, co mocno dziś się komplikuje
Jak nic - „NIC” dwoi się i jedynkę stresuje.

A to powoduje, że „klasyczny MIŚ” swe stery przejmuje.
Chodzi o to, iż wszelkie „MALeństwo/twa” w życiu góruje.
W różnym momencie – Ktoś – Komuś twarze przemalowuje.

06:11, 24-04-11. „Czy zwróciliście swój czas na to co nas dojmuje”?

Potrafię zbigować każdą tekturę, teksturę, nawet makulaturę
ale ( NIE ) nic nie poradzę na którąś ( X ) totalną bzdurę
Chodzi o banery – które zalały każde skwery i
w większości nasz komputer/ery.
Powycinać z nich litery
? dostanie stery.

[link widoczny dla zalogowanych]

Będąc rzeczywistym zecerem miałem do dyspozycji ograniczoną ilość
czcionek i innego materiału pomocniczego. Wszystkie należało cenić
nigdy nie ganić. W kasztach zecerskich pozostawały nietknięte symbole
wielce pragnące swego ujawnienia. Teraz, w dobie elektroniki można
pokazać, że potrafią dawać dobre wyniki :::;;;\!f% ( cody ASCiIi
wówczas – onegdaj, kiedyś – powszechnie nie bytowały).

Te zapomniane – były na peryferyjnych w króbkach zgrupowane.
A jeśli ich nie posiadałem to sam z drewna wycinałem – albo do
OZGrafu w Olsztynie wyruszałem – i na kliszę chemigraficzną czekałem.
Nie było laserów, wycinarek i komputerów – pracę zecerów
mógł tylko wspierać szereg żywych metrampażystów lub mniej linotypów.
Nasz FoRuMowicz ( od samego początQ ) zna tę chochlikarską dziedzinę.
Hubert Jarosław Zyskowski – przyrodnik z krwi i z wapnia kości.
Dla Durności – bez litości.

[link widoczny dla zalogowanych]

Każdy tekst wrzucam w macierzową centryfugę.
Tam siłą bezwładności ucieka ku nieskończoności.
Ku niepocieszeniu AI zachłanności znam jej „miłOści”.
Ten, powyższy tekst jest nieprzetłumaczalny, przez kości.
A dotyka bezpośrednio porannych wiadomOści z przeszłości.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na początkowym zdjęciu - jestem zasmucony zasmrodzeniem ( każdym ).

Te przeanalizujcie UWAŻNIE i dalsze /\-/\

[link widoczny dla zalogowanych]

Bezsmartfonowe dziecięce radości

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Myśl powinna rodzić się w mózgu - Nigdy w kulejącej
prezydencji - kadencji - indolencji...

[link widoczny dla zalogowanych]

POZDRAWIAM!

Niezalogowani!
Zdjęcia można oglądać w funkcji ODPOWIEDŹ

A jeśli klikniesz w któreś ze zdjęć – to otworzy się „klikownia – kopiownia”.

Gość

Panie Breyt już w latach głębokiej
komuny,
Zadufań władzą hipnotyzowal Pan
wzrokiem. O wiedzę Pana nikt nie pyta

Jest Pan pełen tajemnic

Na pewno męczy Pana informatyczny chaos.

Te zdjęcie z czołówki wiele znaczy.

PELAGIA