Kuferek

breyt

1 czerwca! jak to? tak szybko! Aha ten nieubłagalny wektor czasu ....

Cześć Serdeczne!

Minione dni to cały "arsenał" pięknych doznań. Początek to trasy na Szczuczyn, Giżycko, Mikołajki .... moment i fajne pokazy lotnicze w Olsztynie. Wiem, jako "reklamiarz" zabrałem wiele osób na zet stronę

dosłownie, ba! Bardzo doSłownie!

Niezależnie segregujęc :::

[link widoczny dla zalogowanych]

Siedziałem za sterem "papugi" L-410 Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

i przeprowadziłem mocno fachową rozmowę, co jasne wśród lotników... jednak odmienne u uparTych stoików Confused

Wcześniej -> gościłem na Wieży Ciśnień w Giżycku

[link widoczny dla zalogowanych]

To też arsenał Dozoznań i to niebatagelny Mr. Green

Zanim lub jeszcze rychlej wspaniała zupka w Zajeździe Myśliwskim w Maldaninie (

) polecam jako raźne wsparcie.

Całkowicie przypadkowa -> wspólna trasa z Dyrektorem Generalnym [link widoczny dla zalogowanych] ( = wzajemnne propagowanie, a jakoż>by inaczej ).

Całkowicie niespodziewana rozmowa z Panią Aliną ( Pedagogiem ... Polonistką Gimnazjalną ( Nazwa Własna ... to i Wersaliki w modzie ... Q Wygodzie ) ).

BURZA! Natychmiastowa POMOC Studentów, zarazem Ratowników z pierwszego roku ów studiów, którzy pozostaną chwilowo anonimowi

WITAM! TVP 1 Oddział Regionalny w Olsztynie!

[link widoczny dla zalogowanych]

WITAM! Kętrztyniaków co mnie odważnie zabrały na dłuższą podróż

aż po sam kres RucianEgo.

Mr. Green

Chyba jestem lubiany

mimo opozycji betonowej.

WŁAŚNIE CZEKAM NA WASZĄ AKTYWNĄ DOKUMENTACJĘ FOTOGRAFICZNĄ! Skoro zabukowana -> a słowo dane to podstawa.

Poniedziałek bardzo słotny. Zewsząt biegają wybrzuszone obłoki. To nasz nowy Czas! Łapmy GO!

DobrEgo Czasu!

breyt

Cześć Deszczowe, ba! Ręsiste!

Pozdrawiam ze Spychowa, miejsca bardzo aktywnEgo

Czerwiec przynosi nam wielkie rzeskości. Nie strofując nikogo -> to raczej normalne, czyż nie Mr. Green

Jasne, że sierdziciele cos wymyślą ... by burzyć ... niczym burza ,,, . JEJ!

Myślę o ostatnim lotniczym przejściu = zaginięcie A330 ... jakież to bardzo nie>spójne z pozytywnym oglądem współczesności Sad

jak nie wpisujące się w tendencje rozwojowe aviacji... . Nie czynię pierwotnej polemiki, nie tworzę sztucznej otoczki. Wiem, to trudna część naszej egzystencji, bardzo trudna!

Tymczasem dzień nosi twardość zwaną prozą!
Rozmawiam z Panią Haliną o czytelnictwie, o dylematach zwiazanych z XXIw. pelnym elektroniki. Ten czas zwiastuje kraniec szacunku do pisanEgo sumptu egzystencji... . Temat rzeka, rzecz bardzo jasna! O! OJ! Bardziej!. Jasna dla jasna!

CDN bardzo -> prawdopodobne

[/url]

breyt

Biegające po ów północnym zakątku burze -> mocno niweczą wpisy Rolling Eyes

wzmacniam to słowem JEJ! Nic dziwnEgo, że środa w okowach z cielistości... co jasne dla jasnych -> a ciemne dla tak pragnących... wielokropkując znacząco!

CZEŚĆ ELOKWENTNI!

Celowo i "nagminnie" używam jasnEgo wzmocnienia! Gdyż i nawet częściej Potykam się o mur wzmocniony

Nawet Monika Olejnik tEgo doTyka

To taki los w świecie z OS! ( Osa = bardzo szczypie

lub umiejętnie to symuluje ).

Za osę nie gwarantuję - > za OŚ też.

Gęsią sKurkę stosujemy

nader często.

Uciekam w wilgotny klimat.

HEY!

breyt

Cześć Kochani

Jestem u Bibliotekarza w Mikołajkach. Cóż za frapująca rozmowa Mr. Green

Mowa o książkach i o życiu, rzecz jasna.

ChyBa na dłużej

Cool

CDN!

O! Piątek! Shocked

Jak to, aha -> czas to robi niezawoDnie

I co My mamy Rolling Eyes

koLejne deszcze, koLejne burze duże

Za mną setki kilometrów. Za mną również obfite rozmowy

oparte na różnych językach. Istnieje, ... jednak wspólny mianownik = oczekiwanie takiej właśnie radiowej relacji, oj takiej ... żadnej innej Razz

mogę podołać, ba! SkOKi czynić

wedle staroświeckiej lecz zmodyfikowanej zasady

O! Piszę o oczekiwaniach -> sam nie będąc czynnikiem decyzyjnym Cool

12,42, Pisz Urząd Magistratu. Co za celne zachowania petenckie

co za wyzwolenie w podejściu do ów "opornych" poniekąd drzwi

Bardzo to budujące -> w kontekście wczorajszej ( rozdmuchanej ) rocznicy.

Rozprawka nad nurtem behawioryzmu :::

Ów kierunek nie neguje występowania zjawisk psychicznych, twierdzi jednak mocno, że są one jakimiś ubocznymi efektami działania naszEgo mózgu, których nie da się jeszcze zbadać metodami naukowymi, gdyż są raczej bardzo odporne na wszelkie metody obserwacji Rolling Eyes

i jeśli psychologia ma być obiektywną nauką, musi się ograniczyć do mierzalnych, bardzo jasno zdefiniowanych eksperymentów ( osobowościowych ), w których poddaje się NAS działaniu precyzyjnie określonych bodźców i obserwuje określone reakcje na te bodźce

Behawioryzm jest niezmiernie delikatną próbą zastosowania ścisłych, znanych z nauk przyrodniczych metod badawczych do badania naszej psychiki. Możliwe, że ( po części ) doprowadził do modyfikacji metodologii nauk psychologicznych, wywierając szczeg. nacisk na statystyczne zależności między obiektywnie mierzalnymi bodźcami, reakcjami i spontanicznością. Ten model w swej prostej postaci -> w dużym stopniu współtworzył współczesną teorię uczenia się, ba! Samą psychologię poznawczą oraz psychologię społeczną. Uczestnicząc czynnie w owych postrzeganiach -> tworzę pewne kotrelacje

I tak! W skrajnej postaci UF behawioryzm zakładał, że bardziej złożone zjawiska psychiczne, takie jak nasze uczucia wyższe, czy struktury wpojone kulturowo ( tradycje ), nie mają większego wpływu na działanie ludzi, lecz że ludzie podobnie jak wszystkie inne zwierzęta działają wg stosunkowo prostych zasad opierających na stałych, odruchowych lub wyuczonych reakcjach na bodźce. Hmmm .... wg tego krańcowego poglądu, większość zdrowych ludzi, niezależnie od ich intelektu będzie w tych samych warunkach reagować podobnie na tożsame bodźce. Szczęśliwie owa teoria -> jest już jednak ( w zasadzie ) porzucona, stoi bowiem w sprzeczności z wieloma eksperymentami psychologicznymi, które dowodzą duże znaczenie tzw. zmiennych pośredniczących podczas reakcji na konkretne bodźce.

W ramach behawioryzmu rozwinęły się dwa podstawowe paradygmaty: warunkowanie klasyczne ( inaczej warunkowanie reaktywne lub warunkowanie pawłowowskie ) i warunkowanie instrumentalne nazywane także zamiennie warunkowaniem sprawczym.

Rolling Eyes

Ojej, jak to dawno redagowałem w okolicy wikipedystów.... potem zaprzestałem.... za dużo jałowych wtrętów wystaPiło ....

ACH! TA SIEĆ!

Tymczasem kolejna burza szaLeje Shocked

Ja też, ulegam jej pomrukom

Wspaniale PięknEgo, zwłaszcza wewnętrznie dnia!

breyt

Pozdrawiam z dalekiej podróży ( o ile to coś więcej oznacza

).

Miłej Otoczki Dnia!

breyt

Cześć mocno ustabilizowane po przejściowych burzach.

Poniedziałek jawi się jako klasycznie czerwcowy dzień. Podróżujące po niebie obłoki sprawiają raczej pozytywny odbiór Mazurskie przestrzenie przecinają coraz to większe grupki cyklistów. Jasne, ze dominują obcokrajowcy, zwłaszcza z Niemiec. To znamienne, to bardzo regularne wręcz. Mijając się = nie ma końca przychylnym gestom, nieważne kto i skąd, ważne -> jak buzie raźne ba! Ciała odważne. Nieco mniej polskich grup, a jeśli nawet są to brak im ów wymalowania serdecznością ... . Liczę na odskok od ów rdzennie polskiej solidarnOści -> widzianej przez jakiś zamglony pryzmat.
Miejsca powszechnej zbiorowości opanowane były w miniony weekend przez szersze grona biesiadników. To właśnie tam panowała drugorzędna wylewność ( cokolwiek to znaczy ). Można stawać dęba lub uciec ... wolna wola, .... rzecz względnie jasna dla aktywnych spoza ekranu TV i NeTu. Bacznie analizowałem napotkane „zderzenia” z przyrodą. Od zachwytu po paraliż, od pląsów po natychMiastowe zamknięcia w szczelnych pomieszczeniach ( szklanych pałaców restauracyjnych ). Jasne, że to wyBór własny ale ten drugi raczej ciaSny. Jestem jednak lekko zbudowany odwagą ludzi starszych. W nich powstała już światła idea „ucieczki ze skrzyni zamknięć czasowych”. A wiadomo ów zamknięcie nieodwracalne i skrzypliwe nim całkowicie nastąpi. Zdaję sobie sprawę z tego, że moje motto pojawia się tu na foRum -> nader cyklicznie ... ale inaczej nic nie zdziałaMy. Inaczej to powszechna klaPa. Spoglądam czasem na programy „idealizujące” ciało ludzkie -> wyłapując dysproporcję w owej „edukacji”. To jak oblekanie w nową powłoczkę miękkiej struktury. Jednak ta miękka struktura potrzebuje pancerza, który onegdaj natura nam stworzyła a my przez wieki ... hmmm .... . Dziś lekkie draśnięcie urasta do rangi problemu. Dziś marsz na dystansie jednego kilometra jawi się jakąś barierą!?! A co dopiero schody, w różnym odniesieniu. Tymczasem czerwiec aż skacze z zachętą w dłoni = niech nas zatem w plener wygoni

O! Środa! O! Kolejne wyzwania!

Spotykam całkiem przypadkowo Beatę Lubecką BIS

[link widoczny dla zalogowanych]

oraz

[link widoczny dla zalogowanych]

a co najważniejsze pasjonata-fotografika MAKRO -> z okolic Szczytna

CDN Nastąpi... rzecz jasna.

Tymczasem środowe fluktuacje chmur ::: oj jak zdrowe, a nie

DobrEgo Dnia Mr. Green

PS Pozdrawiam Radio RMF FM za ciągły doping

breyt

Cześć! Wyrywne!

Dziękuję [link widoczny dla zalogowanych] za mocną rozmowę,

Dziękuję i innym za specyficzną dozę odWagi

OJ! Pierwotny link nie działa Rolling Eyes

nie moja wina, oj nie ....

W czasie .... który nas lekko dzieli byłem w pięknych okowach życia Mr. Green

jakoś mnie się mocno nie boją odważni

co budzi nadzieję na cOś więcej niz jednostronność

DZIEKUJĘ ZA LOTY, ZA PODRÓŻE WODNE< ZA INNE OZNAKI AKTYWNOŚCI! Mr. Green

CDN NIEBAWEM!

breyt

Cześć iście rześkieeeee

WiTam Odważnych

Sobota deszcz sączy, jej... jak to możliwe, no jak Rolling Eyes

a tak! Zaświadczy młody synoptyk.
Spoglądam gdzieś obok, o sieci mowa. Spoglądam i analizuję dogłębnie ( pozostając w całkowiTym szacunku do wszelkiego sumptu rozumu ).
Przyznam w sposób jasny = jestem daleko od krańcowości = jednocześnie ją dotykając... JASNE! ( wtrent dla wtrącających się we wszystko, mimo zerowej wiedzy ... ). Widzę ludzi o pokroju niby światłym a rzucającym złe wrażenia, ba! Perfekcyjnie to czyniąc ( ?AiO! ).
Jeśli Ktoś pragnie polemiki to niech to czyni z otwartą buzią Razz

a nie śle wertepiaste smogi pod me nogi! Z wielką chęcią poprowadzę ów przewód!
Rozmawiałem wczoraj z przedstawicielką TVP1 i nawet kawa zapachniała

rozmawiałem też z sierdzicielką -> ło, wymowne

W przedziale naszych kilku lat -> zyskałem przydomek -> nie zadzieraj

lub nie spieraj się. Kiedyś na zet.net określono mnie jako "cfaniak" -> wszystko dobitnie pamiętam, nawet owe sklify

Całkowicie niezależnie od uszczypliwości = jestem pełen zaradności Mr. Green

PIĘKNEGO WEEKENDU!

PS ChoroBa wynika z bRaQ odWagi, prawdaż!

deszcz · Gość

Słowa Breyta....warte analizy...dla każdego ..autora też..
PS ChoroBa wynika z bRaQ odWagi, prawdaż!

autOr · Gość

breyt

Jakże
Jakże się teraz nie bać
Nie tworzyć ---
Z tylu ranami naraz
Na krzyż Cię złożyć ---
Matka Boska się śniła
Płakała
jak we mszy świętej
krew Twą oddzielić od ciała
z powrotem piątek
słońce umiera
nie widać
jeśli jest miłość przestań się martwić
i śmierć się przyda

Jan Twardowski

Proponuję przemyśleć ( dogłębnie )

Very Happy

HEY DrodzY

Jakimś cudownym sposobem, zaraz po weekendzie -> powróciła fala ciepła, która pobudza poziomkową, leśną woń

[link widoczny dla zalogowanych]

Sobota, niedziela = to dni wypełnione szeroką gamą spotkań.
Ów spotkania to uczestnictwo w różnorakich imprezach kameralno-plenerowych.

Zaczynając od Leśniczówki Pranie

[link widoczny dla zalogowanych]

na Rajdzie nie poprzestając

[link widoczny dla zalogowanych]

A się działo :::

można było na każdy sposób dokazywać, harcować, hasać, hulać, poczynać sobie śmiało, swawolić, urządzać harce, używać sobie, wyprawiać brewerie, jej

Tymczasem wraca proza dnia powszechnego. Ucichły sale, trybuny, ba! porty nadjeziorne ( a było mokro,... na wzór "krainy deszczowców" ). Dziś powierzchnia jezior pozostaje gładka, ( niemal nieruchoma ) zupełnie nieprzejrzysta, jakby życie, które się pod nią ( zapewne ) toczy, miało pozostać ukryte przed wzrokiem wzorowego turysTy ( przez jakiegoś cerbera ).

Godz. 11,12
Pozostając w nieustannym obowiązku -> uszam przed siebie...

FajnEgo Dnia

PS Proporcja wiąże się z dysproporcją = niedosyt ( o niebo ) lepszy niż przesyt.

breyt

O! Ulewy trzęsą niepojęcie, ba! Mają pewnego rodzaju wzięcie

Cześć Ow@cyjne

Ów ow@cja to wykładnik płynący z pewnej korespondencji

Mianowicie czytają nas w Australii Mr. Green

i na innych fajnych Kontynentach

[link widoczny dla zalogowanych]

To mocno inspiruje do zakrojonych działań

czyż nie...
Wiem-> to ważny czynnik sprawczy.
Wiem, że gdzieś nam zaginął problem poznawczy

i już!
Wiem co mają na względzie Moi Drodzy ( z drogi ) foRumowicze.
Dziś, 13,52 spotkałem dwóch kółkowiczów Razz

opatulonych w płaszcze i wspaniałe minki

Ależ przypadek ( z rodzaju całkowicie nieprzypadkowych )
Podróżuję po teraźniejszości i wspomnieniach = łącząc to w spójną całość.
Funkcjonuje we mnie wzmocnieniowy potencjał, który przeważa nad tym osłabiającym

To te NASZE tysiące dni -> przełożone na zwielokrotnienie emocjonalne. Dziękuję = to Wasza zasługa, zasługa WaszEgo pozytywnEgo zainteresowania. Bez Waszej ( tajemnej ) energii -> nic by nie wySzŁo

OJ! NIC! ( Stosując wymowne podkreślenie ).
Kuferek ma pojemną przestrzeń. Wiadomo, znikoma w nim fotograficzna zawartość / w stosunku do posiadanych treści. Na tyle znikoma, że mogłem dostarczyć "fabrykę zmysłów" przyrodniczych -> budząc zrozumiały niedosyt

Zawsze .... jednak można do nich powrócić i wtopić się we właściwości świata aktywności.

Tymczasem deszcz drży, tymczasem opuszczam pomieszczenie Urzędu Miejskiego w Piszu

[link widoczny dla zalogowanych]

i podążam w bajkowy świat puszczańskich gęstwin Mr. Green

MIŁEGO DNIA!

breyt

CO TO! CO TO! DESZCZE NADAL SZALEJĄ i SIĘ ŚMIEJĄ, oj śmieją ... a tu laTo za pazuchą ... niemal ... lub rychlej ...

CZEŚĆ Z MIKOŁAJEK!

Wiecie, Słuchacz Radia ZET, mój imiennik ( Bogdan ) zabrał mnie swą, pełną mleka cysterną z okolic Orzysza -> we wspomniane miasto sportu .

Toczyliśmy wspaniałą rozmowę ( nie tylko o kefirze ). Gdzieś ponad nami spadały potężne krople deszczu. Mr. Green

A skoro zabrał = mam Wasze zaUfanie

bo i jak to inaczej rozpatrywać

Spoglądam na pustkę prozaicznych dni. To tylko kilka dni do wakacji i do szału rekreacji ... chyBa.

Stoję na przysłowiowym posterunQ, co jasne!

HEY!

breyt

Wiele lat ze swojego życia poświęciłem na badanie struktur osobowościowych oraz ich wpływu na pokrewne ( do jakiegoś stopnia ) struktury. Ciężki kąsek do strawienia = równoznaczny z paradoksem czasowym. MOWA O PRZYZWYCZAJENIU. Przyzwyczajenie nie ma nic wspólnego z adaptacją, to nader oczywiste ... a jednak...
Dostałem ( nie tak dawno ) zaproszenie od Agendy Poznań International Fair, Ldt Międzynarodowe Targi Poznańskie. Czytam weń : Forma wyprzedza przyszłość, BA! Najświeższe pomysły, wybuch kreatywności w specjalnie zaaranżowanym pawilonie 7A - ... inspirująco, niestandardowo, innowacyjnie, czyli arena DESIGN. AHA, to żel kleisty, jednak całkowicie nieścisły ... z gruntu projektanckiego to stwierdzam. Czy dzisiejsza, nader aktywna promocja desingu ma jakieś granice?! Czy istnieje uniwersalny model kształcenia projektantów? Otóż nie! Jedno i drugie to stanowcza przeciwstawność. Projektantem się rodzimy, projektant niczego nie wymusza i nie pośpiesza ( BAtem ). Patrząc na ramówkę ów imprezy – rzuca się jeden ze zgubnych czynników = konkursy z cennymi nagrodami ... . Jak nie nazwać tego spędem owczym ( przepraszam owce za synonim ( dziś prawdziwych Cyganów już nie ma ( to też synonim )). Wrzątek emocjonalny -> nic więcej. WIADOMO! Pomysły nie rodzą się na w naprędce zwołanych spotkaniach ( w tajemnie dobranych gronach ). Pomysły to jaśniejąca samodzielnie myśl ( idea ), to tradycja stara jak dąb. Nawet najpiękniejsze, szklane zjawisko niczego nie przyśpieszy, niczego nie podpowie. Najlepszy pomysł podszeptuje cisza. Najlepsze pomysły podpowiada surowa natura. Najlepsze – oznacza = wynikłe z ewolucji.

Ulec wypadkowi = zaznać ból!

Cześć Wakacyjne!

breyt

Wakacyjny poniedziałek deszcz oKroił, jej Razz

Podobno to całkiem tradycyjna -> tradycja!

WITAM WAS

z Rozóg

Witam fotoreportera Gazety Olsztyńskiej, który mnie ścigał

Witam różne Ekipy Realizatorskie, BA! Busa z napisem pokrewnym r@diowo.... Cool

Byłem w Świętej Lipce
Byłem w Kętrzynie
Byłem w Olsztynie
Rolling Eyes

jadnak w Bartlewie ,,, nie

OCH CO ZA PIĘKNIE WRAŻLIWE CZASY NASTAŁY

Gromadzę BISowskie kuferki

by były nieczynne "chimerki"

CDN! Ciągle pozostajcąy w drodze....

...

Mr. Green

PS Spotkałem dziś kolegę Alka, jakież szczególne wspomnienia, a jakie emocjonalne