Kuferek

breyt

JEJ! Proszę o uspokojenie!

Słowa dane po każdeY stronie. Nie sądzę abY Ktoś się wYłamał, bo to by było bez sensu, prawdaż!

ECH!

Wiecie, że Śłonko mocno świeci

A mrozek tyci Razz

Zaraz 10,00 i zmianY

O! Inwersja, plus 1 Surprised

Yanek · Gość

trzYmamY za słoWa Wink

breyt

I co Yesce

Tymczasem Florek uaktYwnił się

z aDresem [link widoczny dla zalogowanych]

wola z Woli · Gość

Yesce to, ze TwóY czas mazurski minął, taka dobra wróżBa dla nas

zaBa · Gość

Dzisiaj albo nigdY

ObSerWaTor · Gość

Warszawskie dzieci z Was, przecież to jasne jak Słonko.
To faza kulminacYjna, coś na wzór utworów Rubika

YYY · Gość

fioletOwa · Gość

breyt

NAPRAWDĘ żeby nie było, wiecie

Florek prawie w plecaQ, wierzga się jak konik

A! Koń ma duszę w sobie, duszę która czuje swoją dzielność i wspaniałość i która się smuci,

że ją Stwórca w zwierzęcym ciele uwięził

( S.Morawski )

To samo można rzec o człowieku co murem się otacza

Dzień czYnnY, piękna, zatem ŻyczyMY

breyt

O!O!O!O! ( rytmicznie ) SoboTa

Co za lekki mróz Razz

ledwie jeden stoPień

i jakiż kondensat Surprised

O! Antena cYnna

ów Tomek obecnY Mr. Green

Fajnieeee

O komputerze gadali, jej, ale bioLogicznym takim

AHA aDres [link widoczny dla zalogowanych] tak dla pamięci

Byłsm wczoraj na budowie mostu w miejscowości Zgon.
Urządzenie palujące dokonywało swą powinność

W tle brzmiał głos radYowY, o innej powinności, ba! O nowym Rządzie, jego skŁadzie, kompetencjach, o Busie jakimś. Po krótkim oglądzie placu zajmującego się palowaniem, o czym wspominałem, właśnie -> moim głównym zajęciem, poza naciskaniem na newralgiczną nazwę roweru -> była analiza treści tekstów wypowiadanych przez M., to jasne, to oczywiste, a było co analizować Very Happy

ChyBa wałkowałem temat niemego radYa, radia gdzie muzyka wypiera rozumnego, nieprzewidywalnego ( w sensie tego co powie, nie, nie, nie, nie palnie, od pali jest palownica, co juz sobie wyjaśniliśmy ) prowadzącEgo

Wiecie, Janusz zadzwonił do Białegostoku, na pocztę znaczy.
Chciał incognito sprawę załatwić, nie daŁo się, tak jak i znaleźć na oficjalnej liście Państwa Malediwy, niby zabrzmiało to jak scena 44 z pewnEgo filmu :::

Miś nadaje na poczcie telegram, bo gdzie indziej
Urzędniczka: Ro-Mecz-Q, przy-jazd nie-ak-tu-al-ny! Ca-łu-ję, Rysiek.
Miś do Oli: Bardzo żałuję. Nie chodzi mi o mnie... Chciałem żebyś ty zagrała u Romka.
Ola: Misiu, Misiu, wymyśl coś! Ty jesteś taki mądry!
Urzędniczka: Nie mogę wysłać tej depeszy! Nie ma takiego miasta - Londyn! Jest Lądek, Lądek Zdrój, tak...
Miś: Ale Londyn - miasto w Anglii.
Urzędniczka: To co mi pan nic nie mówi?!
Miś: No mówię pani właśnie.
Urzędniczka: To przecież ja muszę pójść i poszukać, zobaczyć gdzie to jest. Cholera Yasna... ( lub w wersji modyfikowanej motyla noga )
Ola: Słuchaj, ukradli tobie paszport. Ukradnij komuś ty, ja ukradnę!

Teraz to jest inaczej, komputery są, to jest łatwiej

Och ta poczta z tamtych lat, i te uszkodzone budki telefoniczne, przez łobuzy jakieś, co i kartkę o owym uszkodzeniu

uszkadzali

StuWała próbuje sie dodzwonić z budki telefonicznej do prezesa Misia
StuWała: Halo! Halo!
Jakaś Starsza Pani: Proszę Pana! Ona nieczynna ta budka, nawet napis był, ale jakiś łobuz zdjął.

Dziś budki mniej uszkadzane, być może z powodu ich ilości, ale, ale, czemu być może, to z pewnością owa przyczyna, lub jeszcze inna, nieważne, ważne, że nikt tam nie gada "rozmowa końtrolowana" tylko cichcem to w bazach danych magazynuje.

Tymczasem Tomek różne wstawki wyczyniał

Prawie dnieje, a nikła poświata rozpędza mrok, jak zwykle od wschodu to.

Powietrze przesycone jest dymem olejowym, opałowym znaczy. Nuta żywicy tu niewyczuwalna, tu kotłownia dym snuje :::

Pamiętacie

Scena z kotłowni:

Palacz rozmawia przez telefon i pali papierosa za papierosem, odpalając jeden od drugiego.
W tle słychać spiewanie uradowanej gawiedzi
Palacz: Kotłownia, słucham! Moje uszanowanie dla pani Kierowniczki...
Głos z tłumu: Uwaga chłopaki! A teraz zaśpiewamy naszą piosenkę!
Gawiedź: Raz, dwa! Raz, dwa, trzy! Pięć, sześć, siedem! Osiem! Raz, dwa! Raz, dwa, trzy ! Pięć, sześć, siedem ! Osiem !
Palacz do gawiedzi: Proszę chwilowo o spokój! Gdyż ADM do mnie dzwoni!
Palacz ADM: Słucham pani kierowniczko. Tak jest. Aaaee... Aaaee... Pani kierowniczko... Pani kierowniczko, ja to wszystko rozumiem... Ja rozumiem, że Wam jest zimno, ale jak jest zima to musi być zimno! Tak? Pani kierowniczko, takie jest odwieczne prawo natury! Czy ja palę? Pani Kierowniczko! Ja palę przez cały czas! Na okrągło! Nie no, nie ma za co. Moje uszanowanie dla pani Kierowniczki! Moje uszanowanie!

Ten temat podrzucił dziś Prowadzący Tomek

Dochodzi 7,00 co informuje powyżej wspomnianY

AHA Kawa dla Wszystkich

[link widoczny dla zalogowanych]

O! Tomek o MISiu gada AHA Był tu Yuż

Lekka nuta ocieplająca

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak! Tomek mi wtóruje, o lokalizacji jakiegoś szczytu mówił, że w Angli on Shocked

EveRest

[link widoczny dla zalogowanych]

O!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Shocked

Ślady o czymś świadczące

[link widoczny dla zalogowanych]

Remes

breyt

O! SaKara to jakaś, czy co Razz

Dnieje, dnieje, dnieje, a ktoś durnieje, wiem coś o tym, nader dobitnie.
Widzę właśnie pierwsze grupki obgadywaczy, spędzą tak pół dnia, noszą boWiem w sobie

nagromadzenie złej emocji, pełen wachlarz uszczypliwości, ba! To już tradycja!

E~!

Tomek o naukowcach, jej
Ja też :::
Badania naukowe dowodzą, że złość nie trwa dłużej niż 5 kilometrów.
Bez badań naukowych wiem, jak zejdą się dwie osoby to plotka gotowa.
Również bez owych badań wiem, że to strata czasu, energii też!

Sobota ma już dominującą cechę, to umiarkowany chłodek, podparty wiatrem, a wiatr nie łapany, nie dający elektryki

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Shocked

O! Co Tomek opowiada, aha o tym xero sprzed trzEch lat, że ... ale to tylko my wieMY

10,05 Yarek antenę obYął

PięknEgo Dnia ŻyczyMY

GuciO · Gość

A ja wiem, że wsio zapięte na ostatni guzik, lub SUwak

ż8 · Gość

Pokazał na co go stać